www.ezoteryka1.fora.pl www.ezoteryka1.fora.pl
Forum ezoteryczne
www.ezoteryka1.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Żywioł Ducha (piąty element)

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.ezoteryka1.fora.pl Strona Główna -> Magia i rytuały / Żywioły w magii
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewulajla
Administrator



Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:00, 29 Maj 2013    Temat postu: Żywioł Ducha (piąty element)

Tak więc:
Duch - element natury, i właściwie czegoś więcej niż natury. To jest coś czego normalnie nie dostrzeżemy, nie pojmiemy, nie odczujemy, nie posłużymy się - co nie znaczy ze to nie możliwe. Duch to bardzo ważny element, to podstawa dająca o sobie znać w każdej dziedzinie magii, od zwykłej energetyki, po angeologię czy demonologię.
Ludzie często mylę pojęcie "duch" i "dusza", mimo że to dwie odrębne rzeczy. W okultystyczny sposób można to wyjaśnić dość prosto:

"patrzymy na życie jako na formę bytowania, przejawiającego się w tym co określamy jako materię, lub co nazywamy - niezupełnie właściwie, dzieląc je od siebie - Duchem, duszą i materia w człowieku. Materia jest przybytkiem, w którym przejawia się dusza; dusza jest przybytkiem, w którym przejawia się duch. Są one jednak jak trójca, którą syntezuje przenikające je życie."

Nie zagłębiając się zbytnio w teorie które można snuć nad duchem, w skrócie tylko dopowiem jeszcze od siebie: Duch znajduje się we wszystkim i wszędzie, ale mało kto go rozwija. Nie mówię tu o rozwijaniu swojej duchowości w sensie samej wiary, ale też zagłębienia się w samego siebie. Jest to bardzo ważne dla ezoteryków, przyszłych magów, okultystów, ponieważ rozwój ducha w nas samych, nawet minimalny sprawia olbrzymie postępy na drodze jaką obraliśmy, niezależnie od tego jaka jest.
W skrócie mówiąc Duch to ważny element w naszym życiu, można w nim dojrzeć te standardowe trójcząstki, czy inne symboliczne znaczenia. Krótko:

Duch
Archanioł: Metatron
Cechy: bezczasowość, niefizycznosć
Części ciała: kręgosłup
Karty tarota: Głupiec (0) i Wszechświat (XXI)
Kierunek: centrum
Kolor: fiolet, czarny, biały, lśniące białe światło (kolory mroku i światła)
Koncepcje: wola, harmonia, ewolucja, siły życiowe, transcendencja,szósty zmysł, transformacja, duchowość
Narzędzia magiczne: kocioł, miecz
Odzwierciedlenie w człowieku: nieśmiertelny duch
Pora dnia: pomiędzy światami - pora nieokreślona, odczuwalna jedynie w sferze duchowej, rzadko w normalnych energetycznych strefach (astral, własne światy)
pora roku: obracające się koło roku - nie jako pora a symbol całości, jedności wszystkich żywiołów, tego który jest we wszystkim i nie przemija, nie kończy się.
Słowo klucz: wędrówka (wg mnie ewolucja)
Symbole: spirala, kosmos
Zmysł: słuch

Duch jak widać nie jest do końca interpretowalny, nie powinno tu dziwić że nie jest interpretowalny, ale że w ogóle udaje się go zinterpretować, nawet nie do końca.

Duch w Rozwoju duchowym... jest to dość ciężki temat, ale postaram się go krótko i prosto omówić. Zacznijmy wiec od ogólnego pojęcia rozwoju i jego zależności z duchem.
Rozwój duchowy ma na celu (jak sama nazwa wskazuje) rozwój duchowy, ale odnośnie do duszy. Uczymy się np.: magii - wielu twierdzi że ma w tym inny cel, od pierdółki typu zemsta, do szlachetnych celów typu ratunek dla kogoś z powodu kradzionej duszy (np.: "zamiana" podczas OOBE), ale mimo to i tak jest potrzebny rozwój. Cokolwiek byśmy nie chcieli, dążymy w końcu do tego samego. Teolodzy, filozofowie, duchowny, okultysta - nie ma tu różnicy, cały czas jest rozwój. Trzeba się uczyć by być mądrym, trzeba praktyk by to poznać, trzeba to przyswoić.
To dzięki duchowi w nas możemy osiągnąć to wszystko i jeszcze więcej. Dzięki niemu możemy zmieniać swoje limity, robić rekonstrukcje i wiele innych przydatnych rzeczy.
Jak pracować z duchem (bo chyba wszyscy czekają na ten wątek)... z duchem jest pracować bardzo ciężko bo są do tego odpowiednie wymagania. Na początku trzeba wiedzieć że praca tutaj przebiega zupełnie inaczej, i jest już od nas wymagane coś więcej niż czas, wymagana jest tutaj odwaga, i to nie byle jaka, odwaga do samego siebie. Wymagane jest tu poświęcenie, cierpliwość, wytrwałość. Tutaj już nie ma czegoś w rodzaju "spróbuję jeszcze raz, bo teraz się nie udało", tutaj możesz się rozwinąć lub zaszkodzić samemu sobie. Mówiąc tutaj "zaszkodzić" mam na myśli nawet to, że można samego siebie zniszczyć, no, nie dosłownie.
Ćwiczenia polegają tu na zaglądanie w siebie, wiec i na medytacji, ale też nie do końca takiej zwykłej. Podczas samej medytacji poznajemy siebie, swoje wnętrze, możliwości, podczas pracy z duchem, a właściwie praca z nim polega na pokonywaniu swoich wewnętrznych strachów, złych wspomnień, na pokonaniu samego siebie, że tak powiem. Poprzez takie wewnętrzne konfrontacje nie tylko poznajemy siebie, ale i odkrywamy wiele tajemnic nas samych, zmniejszamy ograniczenia, pogłębiamy wiedzę o nas samych, co umożliwia nam dokonywanie wielkich rzeczy. Przede wszystkim na tle fizycznym zmieniamy się sami, stajemy się "lepsi". Na tle astralnym zachodzą już o wiele większe zmiany, bo zaczynamy być zdolni do rzeczy o jakich sami byśmy nie pomyśleli. Tutaj już należałoby się rozpisać, ale jako że nie pamiętam na raz wszystkiego wymienię to co pamiętam :
- na tle energetycznym zwiększamy nasz potencjał energetyczny, mamy więcej energii, umiemy się z nią lepiej obchodzić, robimy to wręcz intuicyjnie. Wtedy możemy siebie nazwać już prawdziwymi magami. Przynosi nam to wiedzę, otwieramy się na nią. Zaczynamy inaczej patrzeć na energię, domyślać się oczywistych rzeczy. Umożliwia nam to osiągnięcie nowego stanu duszy. W skrócie - zmienia się nasza energia, oraz my sami.
- na tle żywiołów daje nam to bardzo dużo. Przede wszystkim zaczynamy pojmować energię ducha, jej wszechobecność, przenikalność, w pracy z żywiołami daje nam to zupełnie nowy etap - lepszą komunikację, możliwości współpracy i użytkowania. "Opanowanie" ducha jest potrzebne do możliwości ewolucji żywiołowej. Na czym ona polega - żywioł/y z jakimi operujemy w pewnym sensie się zmieniają, ukazują się nam zupełnie nowe możliwości. Odczuwamy ich równowagę.
W takiej postaci, jesteśmy w stanie o wiele lepiej się dogadywać np.: z Sylfami, a skoro z sylfami, jako istotami stworzonymi z esencji żywiołów, to i łatwiej nam przebywać w miejscach blisko stref duchowych.
Ostatnią rzeczą która tu wypomnę jest wyżej wspomniana rekonstrukcja, w którą możemy wpleść dany żywioł. Dana rekonstrukcja polega na dowolnej zmianie naszego wyglądu. To norma niby, że pokazujemy się jak chcemy, ale tutaj też zachodzi coś w rodzaju "zmian genetycznych". Wplatając w siebie żywioł (nie esencję) jeszcze bardziej dostrajamy się do żywiołu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.ezoteryka1.fora.pl Strona Główna -> Magia i rytuały / Żywioły w magii Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin